W sobotę po zakończeniu turnieju trenerzy zwycięskich drużyn nie kryli swojego zadowolenia z postawy swoich podopiecznych i osiągniętych przez zespoły wyników. Jednocześnie zgodnie podkreślali świetną organizację finałowego turnieju.

- Pierwszy raz jestem wspólnie z drużyną w Ogólnopolskim Finale ORLIK Volleymania. Uważam, że impreza w Kędzierzynie-Koźlu została bardzo dobrze zorganizowana. Gospodarze stanęli na wysokości zadania. Fajnie byłoby, gdyby finały co roku odbywały się w Kędzierzynie-Koźlu. Póki co, nie dotknęły nas poważniejsze kontuzje, oby tak pozostało do końca turnieju - powiedział Paweł Satora, trener SP 3 Akademia SOS Nysa.

- Podoba się nam bardzo organizacja turnieju w Kędzierzynie-Koźlu. Dzieci są bardzo zadowolone. Bardzo fajną formą jest to, że dzieczyny grają z chłopaki, dzięki czemu mobilizują się do wspólnej pracy, a jednocześnie się integrują. Zawodnicy mają na swoim koncie wysokie osiągnięcia, a zawdzięczają to bardzo dobremu trenerowi - podkreśliła opiekunka drużyny SP 1 Stary Sącz.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z dotychczasowych wyników. Drużyna zagrała naprawdę bardzo dobre spotkania. Jeśli chodzi natomiast o organizację finału to jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Wszystko jest zapięta na ostatni guzik, po prostu jest świetnie. Nie ukrywamy, że po tym jak wygraliśmy grupę chcielibyśmy stanąć na podium V Ogólnopolskiego Finału ORLIK Volleymania 2015 - wyznała Małgorzata Wrońska, trener ESPADON UKS POGODNO Szczecin.